Poza standardowym zakresem pomagam Klientom w egzekwowaniu praw do danych, w tym ich zwrotu po zakończeniu przetwarzania przez podmioty zewnętrzne.

Bardzo często takie powierzanie,  w żaden sposób, nie jest zabezpieczone stosownymi zapisami, czy to w umowach o świadczenie usług, czy w umowach powierzenia. Nader często też,  podmiot przetwarzający, świadomie wprowadza zapisy np. o usunięciu danych zaraz po zakończeniu umowy zasadniczej, co, jego zdaniem, usprawiedliwia odmowę ich zwrotu, a nawet wykasowanie. 

Nie ukrywam, że moje całkiem spore doświadczenie czyni ze mnie osobę szczególnie predysponowaną do zajmowania się takim zakresem współpracy z Klientem.

Bezpieczeństwo danych, ich zgodne z prawem przetwarzanie, to również niezależność IOD, który świadomy swojej wiedzy i zadań, winien wskazać Administratorowi na zagrożenia wynikające choćby z nieuprawnionego udostępnienia danych stronie trzeciej, bądź bezkrytycznego - nadmiarowego - udostępnienia  danych.

Zdarzyło się, że broniąc praw AD, gdy kontrolujący nie okazał upoważnienia oraz celu i zakresu kontroli -  twierdził, że nie nie musi - zaleciłem AD by dokumentacji nie udostępniał. Niebawem zostałem  ukarany  przez . . . no właśnie, przez tego, który zarządził kontrolę - zwolniono mnie z pełnienia funkcji IOD, dodatkowo ukarano mnie wypowiedzeniem innych umów, które  świadczyłem od wielu lat - cóż, rządzi ten, kto ma władzę, a nie ten, kto ma rację – to oczywiste, prawda?

Jednak IOD, to przede wszystkim osoba niezależna i takiej niezależności bronię w stosunku do siebie, ale również gwarantując taką niezależność tym, którzy korzystają z moich usług - do tego jednak niezbędna jest wiedza i świadomość . . . - jestem przekonany, że takie właśnie mam.